Nie lubię zimy. I nawet gdy zabieram się do zrobienia czegoś w zimowym „klimacie” zawsze ostatecznie powstaje coś wiosennego.
Bransoletka powstała z koralików toho °11 (galvanized green tea i aluminium) oraz kryształków bicone swarovskiego 4mm (capri blue oraz fuchsia). Wzór listków powstał już bardzo dawno temu, jednak jakoś nie miałam okazji nigdzie ich użyć. Są one połączeniem splotów herringbone i peyote, i najlepiej prezentują się w rozmiarze widocznym w bransoletce. Całość spina zapięcie w kształcie kiści winogrona.
Dł. 19 cm