Wkrótce minie kilka lat, od kiedy założyłam bloga. I już na początku tego roku, postanowiłam, że czas na zmiany. Zanim zaczęłam je wprowadzać, wróciłam do swoich początków, do czasów, gdy powstały pierwsze wpisy. Przypomniało mi się, jak długo wykonywałam każdy projekt, jak wiele pracy i wysiłku kosztowało mnie wykonanie czasem niezwykle prostej bransoletki.
Każdy projekt to było nie lada wyzwanie. A to przede wszystkim dlatego, że od początku wszystkiego uczyłam się samodzielnie, czasem dzięki bezpłatnym tutorialom, częściej metodą prób i błędów, czy podpatrując lepszych od siebie.

Ale od zawsze to metal najbardziej mnie fascynował. To był tajemniczy materiał, wymagający, jak uważałam, niemal magicznej, i niedostępnej maluczkim, wiedzy.

I choć beading to trudna technika, wymagająca niezwykłego wyczucia koloru, to jednak praca igłą była mniej zajmująca od pracy nad okiełznaniem metali takich jak srebro czy miedź. Ale mimo to, nadal powracam do moich koralików:)
Nie umiem wszystkiego. Uważam, że bardzo wiele mogę się jeszcze nauczyć i stworzyć. I nadal zamierzam temu poświęcić każdą wolą chwilę:)

Ale od tego roku postaram się też nieco dokładniej pokazać Wam, jak wykonuję poszczególne projekty. Może pomogę Wam się rozwijać, może zainspiruję? Bo Wy na pewno inspirujecie mnie :)

Ale, na początku roku, narzuciłam sobie jeszcze jedno, całkiem nowe wyzwanie. I sama jestem zaskoczona, że mi się udało. Co zrobiłam? Postanowiłam zrobić całkiem nowego bloga, według własnego pomysłu i zgodnie z własnymi potrzebami, nie korzystając z gotowego szablonu. I jestem z siebie niesamowicie dumna! Sama wgrałam go na serwer, dostosowałam do moich potrzeb, poprawiałam błędy, nawet, gdy na początku nie rozumiałam co się stało :) sama wykonałam każde ze zdjęć i je zamieściłam.
Teraz prezentuję Wam efekty mojej pracy.

Jak Wam się podoba mój nowy blog?